Ekonomia i ergonomia czyli Mazdaspeed3 w trasie

Komunikat o błędzie

  • Deprecated function: Optional parameter $path declared before required parameter $arg is implicitly treated as a required parameter in include_once() (line 1442 of /srv/www/d7/drupal-7.101/includes/bootstrap.inc).
  • Deprecated function: Optional parameter $type declared before required parameter $key is implicitly treated as a required parameter in include_once() (line 1442 of /srv/www/d7/drupal-7.101/includes/bootstrap.inc).
  • Deprecated function: Optional parameter $input declared before required parameter $form_state is implicitly treated as a required parameter w require_once() (linia 12 z /srv/www/d7/sites/all/modules/media/media.module).
  • Deprecated function: Optional parameter $input declared before required parameter $form_state is implicitly treated as a required parameter w include_once() (linia 1442 z /srv/www/d7/drupal-7.101/includes/bootstrap.inc).

Jak dotąd zdarzyły mi się dwa dłuższe wyjazdy, gdzie większość trasy pokonywałem autostradą A4. Pierwsza to Katowice-Wrocław i z powrotem, czyli 2 x 300 km, druga to ok. 1200 km w ciągu dwóch dni. Żaden wyczyn, ale ja nie o tym. Chodzi mi tutaj głównie o to jak Mazdaspeed3 (Mazda 3 MPS) sprawdza się poza miastem. W obu przypadkach miałem pasażerów na pokładzie i zapas czasowy, więc nie musiałem się spieszyć, postanowiłem więc sprawdzić czy da się tym wózkiem pojechać spokojnie i ekonomicznie. Z pomocą przyszedł mi tutaj tempomat, który ustawiałem w granicach naszych dopuszczalnych prędkości autostradowych, czyli tak 130-140 km/h. W takich warunkach, czyli autostrada i trochę dróg lokalnych, zrobiłem ponad 300 mil na jednym baku, czyli średnie spalanie wyszło poniżej 10l/100km. Najlepszy wynik to 9.3l/100km. Szału nie ma, co? Ale w mieście spala około 13-tu. Teraz ktoś powie: "phi, mój diesel w trasie bierze 4.5, a w mieście 7" - może i tak, ale przecież takiego hot-hatcha jak Mazdaspeed3 nie kupuje się po to, żeby się opłacał ;)
Miało być jeszcze coś o ergonomii: jazda po autostradzie jest bardziej nudna niż męcząca, zresztą na takich odległościach to nie bardzo da się zmęczyć. Ale mogę napisać, że pół-kubełkowe fotele są wygodne i dobrze trzymają, a fotel kierowcy wyposażony jest dodatkowo w regulację podparcia pod lędźwie, co pozwala go sobie dobrze ułożyć. Tempomat daje dodatkowy komfort, że nie trzeba kontrolować cały czas prędkości pedałem gazu, choć wiadomo jak to u nas... "wyprzedzają się TIRy na autostradzie". W kabinie nie jest bardzo cicho, moim zdaniem Audi A3 było lepiej wytłumione i bardziej komfortowe. Ale miało też mniej sztywne zawieszenie, co tutaj też ma pewne znaczenie. MPS trzyma się drogi jak przyklejony, szczególnie na dobrej i płaskiej nawierzchni. Jak trzeba, to żwawo się rozpędza od 140 do 200 km/h, a to jeszcze nie kres możliwości. Nagłośnienie BOSE z automatycznym dostosowaniem poziomu głośności (ALC) umila jazdę.